wtorek, 9 kwietnia 2013

Wiosenne przesilenie?

Nie mogę się odnaleźć...
jest ślicznie - słonecznie - wiosennie..
niestety trochę wietrznie też więc musieliśmy z pochorobowymi dziećmi plan pozwiedzania okolicznych placów zabaw przełożyć...

nie mogę się dziś odnaleźć...
mimo słońa szaro mi i sennie...

Na rozbudzenie więc - KWIATY będą :)





Na obiad rosół...
na deser....TRUSKAWKI :)



1 komentarz:

  1. Jeżeli masz słońce w swojej okolicy, to powód do radości ;p Uwierz ;]
    Zapraszam Cię na moją stronę http://curiouscreativeness.blogspot.com/
    Trwa reaktywacja i miłe będzie wsparcie czytelników ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń